Czy kucharze są dzisiaj
użytecznymi ludźmi swoich czasów? Do postawienia takiego pytania zainspirowały
mnie informacje o pewnych aspektach życia dwóch kucharzy uznawanych w swoich
czasach za ludzi użytecznych. Obaj w pewnym sensie mogliby zostać określeni
także modnym obecnie słowem “celebryta”. Jan Szyttler pracował w Wilnie,
podczas gdy Alexis Benoit Soyer działał w Londynie. Chociaż ich losy i warunki,
w których pracowali były różne, to jednak wspólnym mianownikiem jest nie tylko
ich profesja, ale też spektakularne osiągnięcia w kucharskim fachu. O ich
wielkości i kulinarnym mistrzostwie niech zaświadczą chociażby następujące dość
ciekawe fakty. Jan Szyttler pewnego dnia wydał ucztę na przedmieściach Wilna
dla rodziny Cara Aleksandra. Ucztę, która zrobiła tak wielkie wrażenie, iż
została opisana przez Lwa Tołstoja w jego najważniejszym dziele “Wojnie i
Pokoju”. Szef Soyer – znany i ceniony w epoce wiktoriańskiej kucharz wydaje w
tym samym czasie śniadanie na dwa tysiące osób z okazji koronacji Królowej
Wiktorii. Dwóch mistrzów kuchni, ta sama epoka, podobne podejście do zawodowej
kariery.
Jan
Szyttler zaczynał terminowanie pod okiem własnego ojca w Siedlcach na dworze
księżnej Ogińskiej. Następnie trafił na dwór Króla Stanisława Augusta
Poniatowskiego, gdzie pod okiem królewskiego kucharza Poula Tremo zgłębiał
tajniki wyrafinowanej kuchni francuskiej. Mistrz Tremo w dość nowatorski jak na
owe czasy sposób łączy polskie i francuskie tradycje kulinarne, co widać
chociażby w polskich nazwach wielu dań. Po odbyciu stażu na dworze królewskim
Jan Szyttler podróżuje wraz ze swoimi pracodawcami po całej Europie, aby w roku
1820 na stałe osiąść w Wilnie i oddać się pisaniu książek kucharskich i
poradników dla ludu Polskiego. W dziełach Jana Szyttlera widać wyraźnie, kiedy od
wytwornej i bardzo drogiej kuchni magnackiej zaczyna skłaniać się raczej w
stronę tańszej, opartej na lokalnych produktach i z pewnością zdrowszej kuchni
„postnej”. Z pewnością na takie zmiany w myśleniu o polecanych potrawach miała
także spory wpływ sytuacja polityczna Polski Były to czasy rozbiorów i romantyzmu.
Polska jest podzielona i praktycznie nie istnieje na mapach świata. Patriotyzm
i chęć odzyskania niepodległej ojczyzny przejawia się nie tylko w zrywach
narodowych, poezji i literaturze. Każdy manifestował swoją polskość i tęsknotę
za nią w dziedzinie, która była mu najbliższa, zatem również kulinaria nie były
tutaj bez znaczenia. We wstępie do „Kuchni postnej” niczym manifest Szyttler głosi
nauki o konieczności oszczędzania, używania lokalnych produktów zamiast
„małpowania” wzorów z zagranicy. Zachęcając do skromności i prostoty tak pisze:
„lecz ci , którzy fałszywą dumą
naśladując dostatek lub przepych możniejszych trwonią na wytworne biesiady
resztki obarczonej fortuny, wyrzec by się powinni ślepego małpowania magnatów i
wrócić do skromnego życia”.
Odnosząc to do dzisiejszych czasów moglibyśmy
powiedzieć, że u podstaw jego kulinarnego patriotyzmu widoczne są także hasła ruchu
SLOW FOOD .
Drugi
z naszych mistrzów Alexis Benoit Soyer urodził się we Francji. Jego mama bardzo
chciała, aby syn został księdzem, jednak w tej sprawie niebiosa zdecydowały
inaczej. W wieku 20 lat przeniósł się do Londynu, gdzie od pewnego czasu
pracował już jego starszy brat i właśnie u boku brata rozpoczął swój pierwszy
kucharski staż. Bardzo szybko okazało się, że młodszy z braci nie tylko wzbudza
zainteresowanie swoimi „hipsterskimi” strojami (podobno chodził ubrany w
kwieciste płaszcze i nosił wyrazisty czerwony beret), ale jeszcze bardzo dobrze
gotuje. Jego sława rośnie na tyle, że dostaje posadę Executive Chef w
londyńskim Reform Club, który pod takimi rządami staje się atrakcją turystyczną
i obowiązkowym punktem wycieczek odwiedzających Londyn. Podczas Wielkiego głodu
w Irlandii Chef Alexis udaje się do Dublina, gdzie wydaje swoje książki
kucharskie, które rozchodzą się jak ciepłe bułeczki w nakładzie 250 tys. Egzemplarzy
(to prawie jak nasza siostra Aniela). Książki sprzedawał za cenę 6 pensów, a
cały dochód przeznaczył na walkę z głodem. Po tragicznej śmierci żony –
malarki, otwiera Galerię w Londynie i sprzedaje obrazy, które pozostawiła żona,
cały dochód z ich sprzedaży znowu przeznacza na cele charytatywne – tym razem
na walkę z głodem w Londynie. Podczas wojny Krymskiej reformuje i usprawnia
funkcjonowanie stołówek żołnierskich, wydaje sygnowane własnym nazwiskiem
sprzęty gospodarstwa domowego, a na koniec otwiera własną restaurację, która
oprócz menu dla bogatych klientów, posiadała także nieco tańsze dania dla tych
uboższych.
A. Soyera
porównałbym trochę do Billa Gates’a, który swój ogromny majątek przeznacza w
dużej mierze na cele dotyczące edukacji, walki z wykluczeniem społecznym, czy
głodem na świecie. Soyer traktuje gotowanie jako narzędzie do zarabiania
pieniędzy i pozyskiwania kontaktów z wpływowymi ludźmi, lecz używa swojej sławy
i majątku do pomocy głodującym i potrzebującym. Poprzez swoją postawę
zrewolucjonizował także podejście do pracy kucharza – osobom pracującym w
kuchni zaczęto okazywać należny im szacunek.
Jan Szyttler w swoich książkach nawołując do
używania w kuchni produktów z własnego ogródka, odradzając pogoń za drogimi
zagranicznymi ingrediencjami nie tylko promuje to co rodzime, polskie, ale
także przyczynia się do edukowania społeczeństwa – edukowania od kuchni …
jesteśmy tym co jemy.
Dwie
zdawałoby się różne drogi zawodowe dawnych mistrzów kuchni, a jednak obaj w
swoich czasach dzięki własnym kompetencjom, mądrości, wrażliwości i
długowzroczności stali się znani nie tylko jako wspaniali fachowcy w swoich
dziedzinach ale także jako niezwykle „użyteczni ludzie swoich czasów”.
Artykuł ukazał się w 38 numerze miesięcznika Food Service:
Artykuł ukazał się w 38 numerze miesięcznika Food Service:
Cześć,
OdpowiedzUsuńJesteśmy tu po raz kolejny, aby kupić nerki dla naszych pacjentów i zgodzili się zapłacić dobrą sumę pieniędzy każdemu, kto chce ofiarować nerki, aby je uratować i tak Jeśli jesteś zainteresowany byciem dawcą lub chcesz uratować Życie, musisz napisz do nas e-mail poniżej.
Jest to okazja, aby być bogatym w porządku, zapewniamy i gwarantujemy 100% bezpieczną transakcję z nami, wszystko odbywa się zgodnie z prawem nakłaniającym dawców nerek.
Więc marnuj więcej czasu, uprzejmie napisz do nas na irruaspecialisthospital20@gmail.com
Szpital Specjalistyczny Irrua.
Moim zdaniem dobry kucharz zawsze znajdzie prace bez względu na sytuacje na rynku oraz czasy.
OdpowiedzUsuńhttps://gdziepokredyty.com.pl/